Lato to czas, gdy kobiety bardzo chętnie eksponują swoje nogi, zarówno w krótkich spodenkach, jak i spódnicach i sukienkach. Jak sprawić, by wyglądały one jak u gwiazdy?
Nogi pięknie opalone
Nogi często opalają się wolniej niż reszta ciała – niestety nie dotyczy to kolan. Nierzadko stają się one bardzo ciemne kiedy jeszcze uda, a zwłaszcza łydki, są zupełnie białe. Poza tym, by opalać nogi, trzeba wylegiwać się albo przynajmniej przesiadywać na słońcu, podczas gdy na przykład ramiona opalają się w dużej mierze przypadkowo. Oznacza to, że wiele kobiet, zwłaszcza na początku lata, ma nogi znacznie bledsze niż ramiona. Jak wobec tego pokazać je w efektownych szortach czy mini? Wystarczy sięgnąć po samoopalacz do nóg. Trzeba jednak używać go ostrożnie, a wcześniej koniecznie wykonać dokładny peeling skóry. Warto też sięgnąć po dobry produkt. Obecnie dostępne preparaty często mają bardzo wygodne formy – chętnie wybierane są na przykład chusteczki samoopalające.
Idealna gładkość – niezbędna
Choć klujących, odrastających włosków nie widać od razu, można je wyczuć, a także sprawiają one, że nogi nie wyglądają na tak gładkie, a skóra nie błyszczy – taki efekt marzy się wielu kobietom. By go osiągnąć, trzeba depilować się latem tak często, jak potrzeba, nawet gdy oznacza to codzienne golenie. Ponieważ jednak metoda ta często powoduje podrażnienia i nierzadko nawet powstawanie brzydkich kropek, warto zastanowić się, czy na lato nie warto wykonać na przykład depilacji woskiem, zwłaszcza u kosmetyczki. Będzie to świetny wybór zwłaszcza przed wyjazdem na wakacje, gdyż dzięki temu można będzie cieszyć się gładką skórą bez ograniczeń i bez konieczności marnowania urlopu na depilację.
Skóra jak wypolerowana
Na pewno wiele kobiet zachwyca się idealnie gładkimi, lśniącymi nogami gwiazd ekranu, które wyglądają, jakby były wypolerowane. Dzięki temu opalenizna wydaje się jeszcze głębsza, a nogi smukłe, mniej widoczny jest też cellulit na udach. Jak osiągnąć taki efekt? Jest to połączenie kilku czynników – depilacji, peelingu wygładzającego skórę, ale też nanoszenia na nią odpowiednich preparatów. Samo nawilżanie, nawet z użyciem dobrego balsamu, to może być za mało. Pragnąć, by ich skóra pięknie lśniła, wiele kobiet nakłada na nią oliwkę, ale do tłustych preparatów szybko przyklejają się zabrudzenia i kurz, poza tym takie ciało może zostawiać ślady i ogólnie nie jest przyjemne w odbiorze. Co zatem zastosować? Specjalny suchy olejek albo preparat ze złotymi drobinkami, który pięknie rozświetli skórę (a przy tym podkreśli opaleniznę).